- Trzy najpopularniejsze stopnie połysku w Polsce to mat, półmat i półpołysk - mówi Karol Gruszka, doradca w salonach Dekorian. - Głównym parametrem, który je rozróżnia, jest stopień odbicia światła, określany w procentach. Dostępne na rynku są także farby o wysokim stopniu połysku, ale te przez Polaków są najrzadziej wybierane. Dlaczego? Można pokusić się o podanie co najmniej kilku przyczyn.
Pierwszą jest gust. Nie każdemu odpowiadają błyszczące ściany w mieszkaniu. U wielu budzą skojarzenia z mało estetyczną lamperią.
**Czytaj także:
Jakim kolorem malować ściany? Praktyczny poradnik**
Drugą są przyzwyczajenia i skojarzenia. Jeszcze kilka lat temu wysoki połysk miały przede wszystkim farby olejne na bazie rozpuszczalnikowej.
Pomieszczenia nimi pomalowane wymagały długiego wietrzenia i raczej nie były przyjazne alergikom. I chociaż dzisiaj na półkach sklepów dostępnych jest dużo więcej produktów ekologicznych i przyjaznych zdrowiu, przykre wspomnienia i skojarzenia wciąż pokutują i powodują niechęć do błyszczących powierzchni.
Trzecią przyczyną jest pewien trend wśród wykonawców. Ponieważ praca z farbami o wysokim stopniu połysku jest dużo trudniejsza, wymaga precyzji i obnaża braki staranności wykonawcy, klientom proponowano przede wszystkim mat i półmat.
Połysk odbija więcej światła, które eksponuje wszystkie niedoskonałości ściany. Ale w zamian pozwoli wydobyć głębię kolorów, zwłaszcza ciemnych.
Na pytanie o rodzaj połysku nie ma jednoznacznie dobrej odpowiedzi. Dlatego niektórzy producenci farb poszerzają swoją ofertę i proponują pośrednie stopnie połysku, a także niekonwencjonalne połączenia, na przykład farby matowe odporne na zabrudzenia. Dzięki temu dylemat między estetyką a funkcjonalnością przestaje nas obowiązywać.
Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?