Minimalizm to nadal najbardziej popularny trend w urządzaniu wnętrz. Proste meble, stonowane kolory, geometryczne formy sprawiają, że przestrzenie nabierają ponadczasowej elegancji i stylu. Jednak prawdziwy charakter wnętrzu nadają wyraziste dodatki i elementy, które czynią je intrygującym.
Styl minimalistyczny charakteryzuje oszczędność formy, niewielka liczba dodatków i funkcjonalność poszczególnych elementów. Aby ożywić wnętrza urządzone w takim charakterze, warto wprowadzić do nich wyrazisty akcent.
Styliści proponują aranżację, która w eklektyczny sposób łączy różne elementy. Na tle bieli, szarości i brązów, które są charakterystyczne dla minimalizmu, bardzo dobrze będą się prezentowały barwy intensywne, takie jak np. czerwień czy pomarańcz. To kolory otwartości, pełne wyrazu i energii. Nadadzą wnętrzu nie tylko osobliwego wyrazu i głębi, ale także ciepła.
Minimalistyczne wnętrza często sprawiają wrażenie przestronnych, ale też surowych, mało przyjaznych. Interesującym rozwiązaniem, które pozwoli je ocieplić, jest dekoracyjny gres. Połączenie wyrazistych odcieni koralowej czerwieni i pomarańczu ze stonowanym grafitem daje niebanalny efekt, przywodząc na myśl walkę dwóch żywiołów: ognia i ziemi, czy potężną siłę wulkanicznej lawy. Płytki w takiej stylistyce pozwolą nadać surowemu wnętrzu wyrazu i oryginalnego charakteru. Będą się ciekawie prezentowały ułożone na fragmencie ściany i podłogi. Inferno jest płytką gresową, szkliwioną o spolerowanej powierzchni lappato, stąd idealnie sprawdzi się w tego typu architektonicznych rozwiązaniach.
Powierzchnia płytek doskonale naśladuje naturalny kamień Butterfly Red, łącznie z jego strukturą użylenia i drobnych pęknięć. Duże płytki to prosty sposób na wniesienie do minimalistycznego wnętrza odrobiny fantazji i wyrazistości. Ogniste barwy w zestawieniu z chłodnym grafitem nadają najsurowszym i najprostszym wnętrzom niebanalnego charakteru.