Płytki ścienne, zwane potocznie glazurą to zupełnie inny rodzaj wykończenia powierzchni niż terakota, jak potocznie nazywa się płytki podłogowe.
Projektanci płytek ściennych kładą nacisk przede wszystkim na walory estetyczne i łatwość konserwacji, podczas, gdy w przypadku wykończenia podłogi nie mniej ważna jest wytrzymałość na pękanie, odporność na ścieranie i właściwości przeciwpoślizgowe.
Podstawowym błędem jest użycie do wykończenia podłogi płytek ściennych, choć są tańsze - nie dosyć, że stosunkowo delikatne i łatwo pękają, to jeszcze przeważnie są w zetknięciu z obuwiem bardzo śliskie - już przy minimalnym zawilgoceniu łatwo o groźny upadek.
Ważnych informacji dostarcza zwłaszcza oznaczenie klasy ścieralności płytek, zwłaszcza podłogowych. Gdy wybierzemy te o klasie zbyt niskiej do pomieszczenia, po którym z reguły wielu ludzi chodzi w butach, wybrany wzór szybko przestanie istnieć, a płytki będą raczej straszyć, niż zdobić.
Klasy ścieralności są następujące: V - takie płytki można stosować w obiektach przemysłowych i ciągach komunikacyjnych o bardzo dużym natężeniu ruchu i zanieczyszczenia. IV - to również duża odporność, płytki przeznaczone do pomieszczeń o dużym natężeniu ruchu i dużym zanieczyszczeniu powierzchni, jak sklepy czy klatki schodowe.
Klasa III nadaje się na posadzki w korytarzach, przedpokojach i kuchniach, za to I i II - tylko do pomieszczeń, gdzie chodzi się tylko w miękkim obuwiu lub boso.
Kolejnym ważnym parametrem jest gatunek płytek - co ma decydujący wpływ na ich cenę. Ceramika to specyficzny towar - wypalany w wysokiej temperaturze, każdy egzemplarz jest więc minimalnie inny nie do uniknięcia są więc egzemplarze wadliwe.
W gatunku I dopuszcza się najwyżej pięć płytek wadliwych na 100 sztuk. W II i III można spodziewać się ich większej liczby. Bywają także płytki pakowane bez wstępnej selekcji, czyli "prosto z pieca". Kupując je nie można liczyć na powodzenie reklamacji.