Reklamacja uszkodzonych sprzętów RTV, AGD oraz mebli

Wojciech Lechowski
Za transportowane towary, aż do momentu dostarczenia ich do odbiorców, odpowiadają sprzedawcy. Gdy zamówiony towar jest uszkodzony, reklamację należy złożyć u sprzedawcy, nie u przewoźnika.
Za transportowane towary, aż do momentu dostarczenia ich do odbiorców, odpowiadają sprzedawcy. Gdy zamówiony towar jest uszkodzony, reklamację należy złożyć u sprzedawcy, nie u przewoźnika. dolgachov (123rf.com)
Uszkodzone, podczas transportu, sprzęty RTV, AGD i meble nie należą do rzadkości. Radzimy, jak je reklamować, u kogo i czego można oczekiwać?

Sprzęty AGD, RTV oraz meble to przedmioty drogie, często wielkogabarytowe i niestety także stosunkowo podatne na uszkodzenia podczas transportu. Dodatkowo zakupienie ich na odległość tym bardziej zwiększa ryzyko powstania zarysowań, otarć, pęknięć czy innych usterek. Na szczęście również i takie wady można reklamować.

Już na wstępie należy wyraźnie zaznaczyć, że nabywca, który zapłacił za pełnowartościowy towar, taki towar powinien otrzymać. Zatem zniszczenia transportowe, które w pewnych sytuacjach są nieuniknione, a w innych powstają na skutek niefrasobliwości przewoźnika, nie mogą odbijać się na kupujących. Za transportowane towary, aż do momentu dostarczenia ich do odbiorców, odpowiadają sprzedawcy. Kupującym przysługuje prawo do reklamacji sprzętów niezgodnych z umową w chwili ich wydania, czyli zlecenia przez sprzedającego transportu. Na złożenie reklamacji wadliwego AGD i RTV mamy teoretycznie dwa lata, ale w przypadku zauważenia usterek transportowych warto działać od razu.

Sporządzenie protokołu szkody nie jest konieczne, gdy chcemy złożyć reklamację.
Sporządzenie protokołu szkody nie jest konieczne, gdy chcemy złożyć reklamację. andrew-kambel (unsplash.com)

Uszkodzenia sprzętów domowych w trakcie transportu – kto za to odpowiada?

Dostarczenie towarów realizuje najczęściej sklep lub wynajęta przez niego firma transportowa. W niektórych przypadkach za transport i wniesienie sprzętów do mieszkania trzeba dodatkowo zapłacić, w innych odbywa się to za darmo. Generalnie w gestii pracowników leży, by usługę wykonać z należytą starannością, czyli odpowiednio zabezpieczyć towary do transportu i wnosić je w taki sposób, by nie uległy uszkodzeniu. Rzeczywistość potrafi być jednak brutalna i pokazuje, że nie wszystkie okoliczności udaje się przewidzieć.

Najwygodniejszymi dla kupujących są sytuacje, w których sprzedawcy realizują dostawy we własnym zakresie. Wtedy pracownicy na ogół bez żadnych nacisków przyznają się do popełnionych błędów i podejmują działania zmierzające do ich usunięcia oraz zadośćuczynienia nabywcom. W efekcie towary są po prostu wymieniane na egzemplarze pozbawione wad, klient zostaje przeproszony i całość sprawy zamknięta poza procedurą reklamacyjną.

Zobacz: Dokumentacja fotograficzna prac budowlanych. Kiedy może się przydać

Nieco więcej problemów nastręczają przypadki, gdzie transport i dostawa zakupionych przez nas produktów jest realizowany przez firmy zewnętrzne. Choć i tutaj nie powinniśmy mieć większych problemów z otrzymaniem sprzętów niezniszczonych i zgodnych z umową. W takich sytuacjach reklamacji nie składamy do przewoźnika, ale do sprzedawcy. To na nim spoczywa też obowiązek zabrania od nas wadliwego sprzętu i dostarczenia produktu bez wad.

Uszkodzenia transportowe – czy konieczne jest sporządzenie protokołu szkody?

Protokół szkody (opis uszkodzeń rzeczy) można sporządzić wtedy, gdy zauważyliśmy wady towaru jeszcze w obecności osoby, która go nam dostarczyła. Należy jednak pamiętać, że istnienie takiego protokołu nie jest nieodzowne do przeprowadzenia procedury reklamacyjnej obejmującej uszkodzenia powstałe w transporcie.

Szybsze wykrycie ewentualnych wad skutkuje bowiem możliwością szybszego rozpoczęcia użytkowania towarów pełnowartościowych, czyli takich, za jakie zapłaciliśmy. Protokół szkody jest w pewnym sensie narzędziem ułatwiającym postępowania reklamacyjne kupujących, ale nie obowiązkowym. O jego sporządzeniu powinien dobrowolnie decydować konsument. Dostawca zaś nie powinien odmawiać otwierana przy nim paczek i dokładnego oglądania ich zawartości.

W przypadku zakupów przez internet, kupujący ma prawo do odstąpienia od umowy bez podawania przyczyny w terminie 14 dni liczonych od dnia odebrania
W przypadku zakupów przez internet, kupujący ma prawo do odstąpienia od umowy bez podawania przyczyny w terminie 14 dni liczonych od dnia odebrania towaru. mediamodifier (pixabay.com)

Regulaminy niektórych sklepów internetowych są sprzeczne z prawami konsumenta

Na straży praw konsumenta stoi Urząd Ochrony Praw Konkurencji i Konsumentów, który wydawał Rejestr Klauzul Niedozwolonych. Zapisane są w nim postanowienia umów uznane za niedozwolone prawomocnym wyrokiem Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK) przed 17.04.2016 r.  W nowych sprawach rozstrzygnięcia dotyczące stosowania niedozwolonych postanowień umowy wynikają z decyzji Prezesa UOKiK i publikowane są w bazie decyzji na stronie internetowej Urzędu.

Wprawdzie sklepy internetowe, z których korzystamy coraz powszechniej, rządzą się swoimi prawami, ale także i one nie mogą działać na niekorzyść konsumentów. Każdy z takich sklepów dysponuje własnym regulaminem, w którym m.in. zawarty jest opis odpowiedzialności sprzedającego za wydany towar. Zakres odpowiedzialności może być różny, a okres udzielonej gwarancji obowiązywać od kilku miesięcy do wielu lat. Sprzedawcy internetowi nie mają jednak prawa pozbawiać konsumentów możliwości reklamowania produktów, co do których nie sporządzono protokołu szkód w momencie odbioru przesyłek od firm dostawczych. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał za niedozwolony następujący zapis: „Sporządzenie protokołu szkody jest warunkiem koniecznym i podstawą do uwzględnienia reklamacji za szkody powstałe w trakcie transportu” (nr 6429). To dowód na to, że swoich praw możemy dochodzić niezależnie od istnienia protokołu szkody.

Jak reklamować uszkodzony w trakcie transportu sprzęt i czego spodziewać się od sprzedawcy?

W przypadku stwierdzenia wad towaru (w tym uszkodzeń transportowych) wystarczy złożyć zgłoszenie reklamacyjne do sprzedającego, od którego dany towar pochodzi. Dane sprzedawcy powinny znajdować się np. na wystawionej fakturze VAT. Sprzedawca ma 14 dni na rozpatrzenie zgłoszenia i ustosunkowanie się do niego. Jeśli postępowanie reklamacyjne nie przebiega pomyślnie dla kupującego bądź sprzedawca odrzuca je, kupujący ma prawo domagać się swoich praw przed sądem.

W zgłoszeniu reklamacyjnym należy jasno określić swoje żądania. Sprzedający w przeważającej części rozpatrywanych reklamacji dokonują naprawy towaru lub jego wymiany na egzemplarz identyczny i wolny wad. Zwrot gotówki za zakupiony towar jest możliwy tylko w określonych sytuacjach. Do takich należą:

  • przypadki, gdzie naprawa bądź wymiana sprzętu na nowy są niemożliwe (np. dany produkt został już wycofany ze sprzedaży);
  • przypadki, w których naprawa bądź wymiana narażałaby kupującego na zbyt duże niedogodności (np. są upały, a reklamowana lodówka musi trafić do serwisu);
  • przypadki, gdzie naprawa lub wymiana przeciąga się ponad deklarowane przez sprzedawcę terminy.

Warto przeczytać: Mieszkanie na start – aż 15 lat dopłat do najmu. Dla kogo dopłata do najmu?

Pamiętajmy jednocześnie, że żądanie zwrotu towaru pełnowartościowego i zakupionego w sklepie stacjonarnym nie musi być zrealizowane przez sprzedającego. Jest to jedynie jego dobra wola, a nie obowiązek. Inaczej wygląda sprawa zakupów dokonanych np. przez internet. W tym przypadku kupujący ma prawo do odstąpienia od umowy bez podawania przyczyny w terminie 14 dni liczonych od dnia odebrania towaru.

od 7 lat
Wideo

Gdynia Orłowo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na urzadzone.pl urzadzone.pl