Zlewozmywaki kuchenne - jakie?

Łączymy więc kuchnie z salonem. W ślad za tym idzie zmiana w wyglądzie kuchennych sprzętów, również zlewozmywaków i baterii.

Numerem jeden jest stal chromoniklowa. To uniwersalny surowiec, który świetnie się komponuje z nowoczesnym wystrojem kuchni. Stalowe zlewozmywaki mogą mieć gładką powierzchnię albo fakturę chropowatą, przypominającą strukturę lnu (również w wersji mikro). Te ostatnie mają znaczącą dla zachowania czystości cechę – osad z wody, zwłaszcza tej zawierającej związki wapnia i żelaza, oraz ślady zarysowań są mniej widoczne niż na zupełnie gładkiej powierzchni. Bardzo eleganckim rozwiązaniem są zlewozmywaki granitowe (wykonane z mieszanki zmielonego granitu i akrylu, w proporcjach 80/20). Coraz popularniejsze stają się zlewozmywaki z tworzyw nowej generacji. Nic dziwnego – kompozyty mogą być dowolnie formowane, więc są idealne tam, gdzie potrzeba rozwiązań niestandardowych, takich jak nietypowe kształty, łuki. Wykonane z nich powierzchnie można też łączyć w niewidoczny sposób i dzięki temu realizować kolejną tendencję – ujednolicania powierzchni zlewu i blatu. Kompozyty mineralne są produkowane ze zmielonego granitu, wodorotlenku glinu, kwarcu i krzemu oraz spoiwa z żywicy akrylowej i z pigmentów. W zależności od składu mniej lub bardziej (czasem łudząco) przypominają kamień. Najbardziej znanym kompozytem jest corian firmy DuPont, ale właściwie każdy producent zlewozmywaków nadaje kompozytom własną nazwę (np. fragranit firmy Franke, pyragranit firmy Pyramis, tegranit firmy Teka, silgranit firmy Blanco). Zlewozmywaki ceramiczne, twardsze od stali, odporne na zarysowania i wysoką temperaturę (ale jednocześnie dosyć drogie) dobrze wyglądają w kuchniach prowansalskich, angielskich i w stylu retro.

Hit zeszłego roku – zlewozmywak okrągły – ustępuje miejsca bardziej kanciastym formom. Kształty czworokątne, zwłaszcza duże (zgodnie z trendami powiększania sprzętów do rozmiarów wykorzystywanych w kuchniach profesjonalnych) i z kątami prostymi są bardziej efektowne niż okrągłe. Nie znaczy to, że za okrąglenia są już zakazane – moda kuchenna na szczęście nie zmienia się aż tak szybko. Kolejnym znakiem przemian jest minimalizacja komór zlewozmywaka. Ponieważ coraz więcej kuchni jest wyposażonych w zmywarki, zlewy nie muszą już pełnić dotychczasowej głównej swojej funkcji. Płukać naczynia przed włożeniem do zmywarki można w mniejszej komorze. Stąd modele jedno- lub półtora komorowe. Zamiast większej przestrzeni do mycia mamy za to wygodne ociekacze. Dla tradycjonalistów są większe wzory – w dużych zlewozmywakach zmieszczą się nawet dwie i pół komory, a do tego spory ociekacz.

Najbardziej popularna jest barwa stali – błyszczącej lub matowej. Pasuje do nowoczesnych minimalistycznych wnętrz. Stal stała się tak popularna, że nawet biel – kiedyś jedyny odcień zlewozmywaków – traktowana jest jak… kolor. Pojawia się głównie w wykończeniach emaliowanych, ceramicznych i kompozytowych. Kolor inny niż stalowy i biały to trend, który zapowiada się na długotrwały, choć jednocześnie nie bardzo powszechny. Większość z nas woli w kuchni spokojne barwy – zbyt dużo czasu tam spędzamy, by otaczać się krzykliwymi odcieniami. Jeśli już decydujemy się na kolor, wybieramy… beżowy. Zdecydowane barwy – czerwień, zieleń, grafit – to pomysły tylko dla odważnych.

Ze względu na sposób montażu zlewozmywaki dzielą się na nakładane, wpuszczane i podwieszane. Pierwsze ustawia się (bez blatu) na standardowej podbudowie. Wpuszczane montuje się od góry, wkładając w otwór w blacie. W ten sposób jest montowana większość modeli. Niektóre z nich można instalować na równi z blatem. Trzeci rodzaj jest podwieszany bezpośrednio pod blat. Z uwagi na zwiększoną styczność blatu z wodą musi być zintegrowany z odpowiednim typem blatu, czyli z granitem lub tworzywem. Wymaga specjalistycznego montażu i specjalnych komór, ale to najbardziej eleganckie rozwiązanie.