Klasa energetyczna piekarnika elektrycznego: czy trzeba na nią zwracać uwagę?

Wszystkie urządzenia AGD w sklepach, także online, muszą mieć dołączone informacje o poziomie zużywanej energii. To etykieta energetyczna - grafika, na której zobrazowane jest, w jakiej klasie energetycznej mieści się nasz sprzęt. Symbole wydają się bardzo tajemnicze - to litera na czerwonym, pomarańczowym lub zielonym tle, która czasami ma dodatkowe plusiki. Co to wszystko oznacza?

Klasa efektywności energetycznej to parametr, który określa zużycie energii elektrycznej danego sprzętu przez rok. Pozwala nam to ocenić, czy piekarnik elektryczny jest oszczędny, jeśli chodzi o pobór prądu. Etykieta ma pokazać, jak wygląda konkretny model na tle innych urządzeń tego typu pod względem wykorzystania energii. To jedna z najważniejszych informacji, która może pomóc w świadomym wyborze podczas robienia zakupów.

Najważniejszą częścią etykiety energetycznej jest właśnie informacja o klasie energetycznej. Jest ona wyrażona graficznie - na tle kolorowych strzałek pojawiają się litery od A do G. Klasa G jest najniższa, oznacza sprzęty, które do pracy pobierają najwięcej prądu. Na szczęście nie ma takich za wiele i wśród nowych opcji raczej takich nie znajdziesz. Oznaczona kolorem jasnozielonym klasa A natomiast jest najwyższa i określa się nią urządzenia, które mogą pochwalić się energooszczędnością. Zostały tak skonstruowane, by do pracy pobierać minimalną ilość prądu. Ta informacja dotyczy wszystkich sprzętów, także takich urządzeń jak zmywarka czy pralka. Zasady rozszyfrowania symboli są takie same.

Do niedawna przy literce A można było zauważyć także dodatkowe plusy - od jednego do trzech. To dlatego, że skala została wynaleziona już jakiś czas temu i okazało się, że nie jest już funkcjonalna. Ciągle powstawały nowe, bardziej wydajne i efektywne technologie i urządzenia, dlatego zaczęto dodawać plusy. Do niedawna najwyższą klasą energetyczną było A+++. Jednak od marca 2021 roku wprowadzono nową etykietę energetyczną, która została przeskalowana i dopasowana do nowoczesnych standardów. Obecnie najbardziej energooszczędne są urządzenia klasy A, chociaż stary zapis nadal czasami funkcjonuje.

Wybierając piekarnik, przede wszystkim bierzemy pod uwagę nowoczesny wygląd, funkcjonalność czy dodatkowe opcje, jak na przykład funkcja gotowania na parze czy termoobieg. Energooszczędność nie zawsze jest na początku listy priorytetów przy zakupie. W końcu nie używa się go codziennie i może się wydawać, że nie może zużyć za wiele prądu podczas jednego działania. To nie lodówka, która chodzi 24 godziny na dobę.

Nic bardziej mylnego! Warto pamiętać, że jeden cykl pieczenia w piekarniku trwa najczęściej między 60 a 90 minut. W tym czasie urządzenie pobiera bardzo dużo energii, zwłaszcza na starcie, kiedy intensywnie się rozgrzewa. Dlatego nawet jeśli gotujesz tylko kilka razy w tygodniu, liczba wykorzystanych kilowatogodzin może być naprawdę znacząca.

Obliczenia są nieubłagane - różnica w rocznym wykorzystaniu prądu między sprzętem o najwyższej klasie a jeden stopień niższej to oszczędność nawet kilkuset złotych rocznie! Warto zwrócić uwagę także na to, że oszczędzanie prądu jest proekologiczne. Z tych względów inwestycja w dobrej jakości piekarniki o niskim zużyciu energii to naprawdę świetny pomysł. Na dodatek według prognoz koszty energii mogą się zwiększać. Inwestycja w piekarnik wysokiej klasy w przyszłości może opłacać się jeszcze bardziej! Dlatego warto przyjrzeć się modelom, które zapewnią najbardziej efektywne energetycznie programy.

Kontrola zużycia prądu jest szczególnie ważna, jeśli chcesz zaoszczędzić trochę pieniędzy, a przy tym przysłużyć się środowisku. To niezwykle istotne, żeby inwestować w urządzenia wyższej klasy, które pozwalają na zmniejszenie zużywanych kWh codziennie. Kupowanie energooszczędnych urządzeń jest jednym z wielu małych kroczków, które mogą pomóc oszczędzać energię. Jednak możesz ich zrobić znacznie więcej.

Mniejsze zużycie prądu gwarantują także piekarniki parowe. Pozwalają na pieczenie w niższej temperaturze, co znacznie zmniejsza pobór prądu w czasie przygotowania posiłków. Szacuje się, że wybór piekarników parowych to około 20% mniej zużywanej energii elektrycznej! Nie można także zapomnieć, że gotowanie na parze jest po prostu najzdrowsze. Warto przyjrzeć się takiej opcji.

Używając piekarnika, można zrobić bardzo wiele, by zmniejszyć wydatki na energię elektryczną. Warto zwrócić uwagę na to, by drzwiczki były dobrze zamknięte i nie otwierać ich niepotrzebnie w czasie pieczenia. Do środka dostaje się chłodniejsze powietrze z zewnątrz, więc urządzenie znów musi pobrać więcej energii, by utrzymać pożądaną temperaturę. Warto zastanowić się również nad tym, by przygotowywać kilka rzeczy na raz podczas jednego pieczenia. Być może w czasie przygotowywania mięsa możesz podgrzać zapiekankę lub podczas pieczenia ziemniaków - upiec jabłka pod kruszonką. To wymaga trochę skupienia, ale jest znaczną oszczędnością i czasu, i pieniędzy.

Może się wydawać, że zakup piekarnika nie ma większego wpływu na comiesięczne rachunki za prąd. Nie jest to jednak prawda. Nowy, wysokiej klasy sprzęt będzie pozwalał zrobić bardzo duże oszczędności, które szybko zauważysz w domowym budżecie!